Linie lotnicze Dan Air łączą Bukareszt z Damaszkiem. Samoloty na trasie latają pełne, więc rumuński przewoźnik postanowił uruchomić bezpośrednie rejsy do Aleppo. Rynek Lotniczy sprawdził ofertę Dan Air w locie do syryjskiej stolicy.
Od kilku miesięcy Syria jest wolnym od ucisku dyktatury Baszszara al-Asada państwem. Wojna domowa jest (bolesnym) wspomnieniem. Tymczasowe władze za cel obrały rozwój (m.in. infrastruktury lotniczej – gruntownie zmodernizowane zostaną porty lotnicze w Damaszku i Aleppo, a lokalne linie lotnicze zakupią nowe samoloty), współpracę międzynarodową i pokój.
Upadek reżimu i zniesienie zachodnich (głównie amerykańskich) sankcji skłoniły niesyryjskie linie lotnicze do powrotu do m.in. Damaszku i Aleppo po 13 latach przerwy. Lukratywność syryjskiego rynku jest realnym faktem, biorąc pod uwagę wielkość syryjskiej diaspory nawet tylko w Europie. W trakcie rządów al-Asada regularne operacje świadczyły tylko Syrian Air oraz Cham Wings, a teraz w Damaszku regularnie lądują samoloty linii lotniczych: Air Arabia, AJet, Emirates, flydubai, flynas, Jazeera Airways, Qatar Airways, Royal Jordanian Airlines i Turkish Airlines. Wkrótce także flyadeal. Regularne loty pasażerskie tureckiego niskokosztowca oraz flagowców z Jordanii i Kataru obsługuje również lotnisko w Aleppo.
Do Damaszku można także dolecieć z Europy, a konkretnie z Aten i Bukaresztu. Z Grecji rejsy do syryjskiej stolicy oferują linie lotnicze Air Mediterranean, podczas gdy za obsługę połączeń z Rumunii odpowiada Dan Air. I to właśnie
z oferty rumuńskiego operatora skorzystałem w czasie podróży do Syrii. Popyt na loty Bukareszt – Damaszek – Bukareszt jest wysoki – z rejsów skorzystało już ponad 11 tysięcy podróżnych (głównie Syryjczyków, którzy wracają do swoich rodzin), więc linie lotnicze Dan Air postanowiły uruchomić także połączenia do Aleppo.
Rejsy do drugiej destynacji w Syrii zostaną zainaugurowane 25 września; połączenia będą realizowane dwa razy w tygodniu: w czwartki i niedziele. Program lotów do Syrii Dan Air został ułużony w taki sposób, że rano realizowane będą rotacje do Damaszku, podczas gdy w godzinach południowo-popołudniowych operacje do i z Aleppo. Wszystkie rejsy obsłużą 144-osobowe airbusy A319. Jak podkreśla prezes Dan Air, Matt Ian David, trasy do Damaszku i Aleppo mają „łączyć, a nie izolować”, pozycjonując rumuńskie linie lotnicze jako pomost dla ludzi, biznesu i odbudowy bliskowschodniego państwa.